Dramat – tak określić mogę mój dzień, na szczęście udało mi się wrócić przed północą a po szybkim prysznicu zasiadłam przed laptopem – pora poszukać czegoś w sieci! Niestety przykro mi – chciałabym pospacerować trochę z kijkami, ale wciąż dokucza mi kolano. Spójrzcie, co z dziedziny designu można upolować w necie. Liczę na Wasze głosy na mój post. Zdjęcie zaczerpnięte z
behance.net
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz